Miesiąc: grudzień 2018

#anonimowemirkowyznania Od ponad roku czuję się przygnębiony, źle, nie mam na nic ochot. Półtora roku temu przeprowadziłem się z dziewczyną do #londyn #uk . Mieliśmy tu tylko siebie, ja na początku pracowałem na kuchni jak chef, ale nigdy nie chciałem tego robić, była dobra kasa i ciężka praca. Po pracy 9 miesięcy ustaliliśmy ze muszę […]

Read more

Skończyła się w Calais i w Dunkierce walka z imigrantami zaczęła się z żółtymi kamizelkami. Zablokowali drogi w porcie, podpalili palety, policja ich wykurzala świecami dymnymi, kilkadziesiąt samochodów w tym ja nie wjechało na prom. Zaczęłi do nich strzelać gumowymi kulami, ale po nogach bo przy mnie jednego opatrywano na udach. I zamiast o 13 […]

Read more

Właśnie dzisiaj zakończyłem swoją przygodę z #bekaztransa ( ͡° ͜ʖ ͡°) Przez pół roku jeździłem po krzakach plandeką, chłodnią z bułkami i wędlinami, oraz woziłem przesyłki żebyście mieli co rozpakowywac itd. Jeździłem także różnymi ciężarówkami, wszystkimi oprócz Iveco i Renault, ale chyba niewiele straciłem xD Prawo jazdy zrobiłem praktycznie od razu po skończeniu liceum, nie […]

Read more