#uk #ryanair #londyn #wizzair

na szybko – miałem totalnie dziką przygodę z lotem do Polski i pomyślałem że się podzielę 😛

Miałem w piątek zaplanowany lot do Gdańska z Luton – wykupiłem sobie autobus na lotnisko 2 godziny przed lotem, wziąłem dzień wolny i miało być bezstresowo i pięknie.
Na odcinku Milton Keynes – Londyn są obecnie ogromne obsuwy spowodowane robotami drogowymi – ja o nich nie wiedziałem i autobus spoznil sie o 2 godziny…
Pierwszy raz uciekł mi samolot – dramat. Stwierdziłem że się nie wracam do mieszkania, tylko lecę następnym. Miałem 3 opcje, lecieć do Bydgoszczy, do Warszawy lub rano do Gdańska ale musiałbym przenocować.
Żadna z tych opcji mi się nie spodobała ale stwierdziłem że zaryzykuje Bydgoszcz.
Kasy na lotnisku są pozamykane, w opcje wchodzi tylko zakup online. Bateria w telefonie – 20% 😀
Na szybko bilet – 60 funtów, okej, przeżyję. Idę do bramek, okazuje się że muszę zrobić check-in. Ale check-in zamyka się 2 godziny przed lotem i muszę dopłącić 55 funtów – skurwysyństwo…
Kolejny problem – Lądowanie w Bydgoszczy o 21, więc tylko godzina do zamknięcia laboratorium testów Covid i trzeba ogarnąć transport do Gdańska. Pociągi patrzę – ostatni do Gdańska o 21… nie zdąrzę… autobusów nie ma… sprawdzę blablacar – jest – jakiś gość oferuje przejazd ale … chce żebym poprowadził auto by inaczej bedzie szedl na nocleg w Bydgoszczy (jakas dluga trasa)
Stwierdzam OK to głupie ale nie chce zostać w Bydgoszczy na noc 😀 Typ na szczęście się odzywa i umawiamy się.
Lot był spokojny, lotnisko w Bydgoszczy bardzo malutkie i szybko wszystko trwało. W przeciągu 30 minut byłem już po laboratorium i zrobiłem test , wyszedł negatywny, potem podjechał gość z blablacar, no i zawiozłem nas do Gdańska xD
Co za dzień, co za przygoda …

Wnioski…
1) nie jechać autobusem na lotnisko tylko ogarniać pociągi…
2) Kiedy kupujesz bilet last minute szykuj się na dopłatę za check in…
3) moja psychika jest silniejsza niz myslalem 😛

Powered by WPeMatico