Był Somsiad, pora na Gałgana…
Był Somsiad, pora na Gałgana czyli kolejnego z czwórki kitku dokarmianych przeze mnie i różową. To zdecydowanie najładniejszy kot jakiego na wolności w UK spotkałem. Imię wybrała różowa, co do której Gałgan przekonał się błyskawicznie. Mnie panicznie się bał, aż do momentu w którym podeszliśmy do niego oboje. Gałgan ma najprawdopodobniej właściciela, po prostu lubi […]