Jak drugi raz przyjechałem do…
Jak drugi raz przyjechałem do UK w 2006 roku, mój szef kurwił co niemiara na ubezpieczycieli samochodów. Że podwyższają stawki, robią w wała i takie tam. No to w tym roku padło na mnie – podwyżka ubezpieczenia totalnie z dupy o 310 funtów, chociaż samochód z 2019 roku, przebieg mały ( w sumie nie wiem […]