Kurwaaaaaaa.
Zamek od drzwi frontowych domu pierdolnął i nie da sie ich otworzyć od środka.
Furtka od ogrodu wyjebana z framugi, bo wiatr zadął mocno.
W aucie spierdolił się chyba alternator, a żaden dobry warsztat w okolicy nie jest czynny bo śnieg.
Różowy pasek od rana zajebał focha bo wyjebująca się z framugi furtka narobiła hałasu i ona nie może spać.
Zajebisty początek dnia. Już bym wolał jednak być w pracy i umierać na przedawkowanie pakistańsko/bangladeszańskiej muzyki.
#uk #dziendobry

Powered by WPeMatico