Moja wspollokatorka z #uk od pewnego czasu eksperymentuje z dragami. Zaczelo sie od trawy od czasu do czasu, a potem pooooszlo. Jakis tydzien temu po grzybkach wpatrywala sie 3 godziny w futryne drzwi w salonie porownujac ja do kolumny doryckiej i w ogole do perel architektury xd Dzis z kolei wyciagnela rybke z akwarium i chciala sobie ja usmazyc na kolacje. Ledwo ja odbilem (rybke). Nie wiem co wziela, ale zero kontaktu plus agresja. Ulozylem do spania (wspollokatorke, nie rybke). Jutro sie dowiem, ale podejrzewam, ze to cos grubego tym razem. #narkotykizawszespoko

Powered by WPeMatico