Niedawno wyjechałem na emigrację do uk i szedłem na rozmowę kwalifikacyjną do jednej firmy. Czekając na swoją kolej usłyszałem jak jakiś facet krzyczy do telefonu wiązanki po polsku i od razu wiedziałem, że to swój. Gdy zauważyłem że ma przerwę to chciałem się z nim przywitać i porozmawiać.

Jednak bardzo mnie rozczarował. Okazało się że wyżej sra niż dupę ma i powiedział że Polaków się nie przyznaje, nerwowo rozglądając się czy ktoś go przyłapał na zadawaniu się z Polakami. Po chwili uciekł żeby szef go nie zobaczył ze mną żeby siary nie robić.

Znam angielski, ale myślałem że chociaż dowiem się od niego paru rzeczy na temat firmy bezpośrednio, żeby mniej się stresować na rozmowie kwalifikacyjnej. Jednak okazuje się że tacy uciekają z Polski bo nie umieją sobie tam w życiu poradzić i zostaje im tylko praca w Żabce albo na ochronie, a w uk nagle czują się kimś i jak są anonimowi, to plują na swoich.

#emigracja #uk #bekazpodludzi #pdk

Powered by WPeMatico