XD pracuje w firmie w której jestem jedynym polakiem. Wczoraj na rozmowe kwalifikacyjną przyszedł jakiś chłopaczek z polski. Minąłem sie z nim w drzwiach i chyba musiał usłyszeć jak rozmawiam z żoną przez telefon, bo po rozmowie podszedł do mnie gdy byłem na fajce i sie zaczął przedstawiać i zagadaywać. Po polsku. Przy ludziach.

U mnie w firmie ok 50% ludzi to pro-brexitowcy. Ze mną nie mają problemu bo sie dość dobrze zintegrowałem, ale ogólnie średnio lubią imigrantów zarobkowych.

No i mówie do typa żeby przy ludziach nie rozmawiał ze mną po polsku, bo tu jest Anglia i tu sie rozmawia po angielsku. A ten zaczą jakies swoje jazdy że wyżej stam niż dupe mam i że on bedzie mowil jak chce, bo to wolny kraj.

Ja pierdole, czy ci ludzie nie rozumieją, że nikt do polaków nic nie ma, dopóki nie emanują ostentacyjnie polskością. Niech se wpierdala pierogi, mi nic do tego, ale kurwa nie przy ludziach. U siebie w domu niech robi co chce,mówi jak chce, a nie na widoku. Takim problemem jest sie nie wychylać? Serio, na wyspach niektórzy nie lubią polaków i trzeba to uszanować, a nie sie tak obnosić.

Jak sie nie podoba to niech wypierdala do polski. Nikt tu takich nie chce.

#emigracja #uk #bekazpodludzi

pokaż spoiler #4konserwy #neuropa

Powered by WPeMatico