No zgadnijcie, kto właśnie…
No zgadnijcie, kto właśnie zadzwonił do bossa pewnej firmy podpierdolić jego kierowcę? Sytuacja od początku. Jechałem skrajnym pasem, typ w ciężarówce zaczął mi wyprzedzać. Prawie zdjął mi kabinę naczepą i musiałem gwałtownie hamować. Zatrąbiłem na niego, po czym zaczął zwalniać, blokować mnie i pokazywać obraźliwe gesty, na co mu odpowiedziałem tak samo środkowym 1palcem, agdy […]